Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Moje psy
|
|
Dobre Rady
|
|
|
|
|
|
|
Mały czarny piesek siedzi osowiały,
i nie ma ochoty na żadne kawały
w kącie przesiaduje smutny
czemu los musi być taki okrutny?
Czemu wszyscy odtrącają mnie?
Czy nie wiedzą, że ja jestem wierny pies?
Odpowiedź przyszła z bliska
Piesku chodź już do schroniska
Psiakowi drgnął czarny ogonek,
schował sie za wielki dzwonek
Piesku chodź tu prędzej
bo nie zobaczymy się już więcej
Stworzonku drgneło uszko,
Płakało serduszko
Jak to nigdy wiecej?
czy nie dostanę swojej karmy z surowym mięsem?
Nagle coś psiaka załapało,
Coś zza właścicieli zapiszczało.
Mała biała kulka
dość szybko wybiegła zza biurka
W biegu przewróciła lampę
i wskoczyła na kanapę
Wtedy ostatni raz nasz psiak widział to wszystko,
Wylądował w strasznym miejscu zwanym "schronisko"
Siedział za metalowymi kratami,
Razem z innymi bezdomnymi psiakami.
Już tracił nadzieję, że odmieni się jego los
Zgadzał się z tym też jego nos
Pewnego dnia kiedy siedział smutny,
Przyszedł ktoś, kto odmienił jego los trudny
Coś bardzo podpowiadało mu,
żeby poprawił nastrój swój
Do jego boksu podeszło dwóch ludzi
Widać, że ten pies się tu nudzi
Wreszcie otworzono drzwi, jego więzienia,
Ale czy to coś zmienia?
Zmienia dość dużo, a najbardziej to:
że pies właśnie znalazł dom.
I właściciela wiernego,
który nie pozwoli wrócić jego ZŁYM wspomnieniom.
______________________________________
___________________________
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzający (1 wejścia) tutaj!
By Gracjana
|
|
|
|
|
|
|
|